TAWACIN nr 1 [81] wiosna 2008

Jak to z nami jest

Moja siostra jest trzy lata ode mnie starsza. Kiedy wracała ze szkoły i odrabiała lekcje, siadałem koło niej i uczyłem się razem z nią. Gdy przyszła moja kolej na pójście do pierwszej klasy, umiałem już jako tako pisać i liczyć. "Po co mam iść do tej głupiej szkoły - protestowałem - przecież ja wszystko umiem!". Gdy już jednak przekroczyłem próg szkoły, to na dobre wyszedłem z niej po 19 latach: 8 klas szkoły podstawowej, 3 lata w zawodówce (ślusarz-mechanik), potem 3-letnie technikum (technik obróbki skrawaniem i matura), a na koniec 5 lat studiów (polonista).
Jestem dość wszechstronnie przygotowany do życia, umiem posługiwać się zarówno młotkiem, jak i komputerem. Wiem, jak równo położyć tapety na ścianie, jak odpalić piłę łańcuchową i jak napisać niektóre trudne słowa.
W szkole nie było mi łatwo. Koledzy nie zawsze byli dla mnie mili. Nie doświadczyłem molestowania ze strony nauczycieli. Zresztą w moich czasach jeszcze nie wymyślono tego słowa. Za to "pani" czy "pan" z podstawówki wzbudzali respekt, byli autorytetem, z ich słowem się liczyłem, choć niejednokrotnie myślałem, po co muszę się uczyć tylu rzeczy, które - tak sądziłem - nie będą mi do niczego potrzebne.
Nie zostałem fizykiem jądrowym, ale widzę, że te 19 lat nauki nie było pozbawione sensu. Aby zrozumieć świat i swoje miejsce w nim, trzeba niejednokrotnie odwoływać się do zjawisk pozornie niepasujących do siebie. Wykształcenie to klucz, który otwiera drzwi do wielu światów.

Okładka

Plakat Najdłuższego Marszu, www.longestwalk.org

W tym numerze

Storyteller - opowiadanie Leslie Marmon Silko

SZKOŁY Z INTERNATEM DLA INDIAN

Wiedzieć to, co potrzebne - Marek Hyjek opowiada o tradycyjnym wychowaniu u Indian Ameryki Północnej

Szkoły z internatem - wybór dokumentów amerykańskich o cywilizowaniu Indian na przełomie XIX i XX wieku

Kopiować i naśladować - fragment autobiografii Luthera Standing Bear z plemienia Lakotów o pierwszych dniach w szkole z internatem

Kanada wypłaca odszkodowania - Bruce E. Johansen ujawnia fakty molestowania indiańskich dzieci w kanadyjskich szkołach z internatem

Rozszyfrowując Walam Olum - David M. Oestreicher odsłania mechanizm sfałszowania rzekomej "kroniki" Delawarów

Bogowie, myśliwi i powinowaci
- postrzeganie człowieczeństwa przez Araweté z Brazylii na podstawie prac Eduardo Viveiros de Castro analizuje Marcin Kopkowski

Indianin w sieci - Waldemar Kuligowski zdradza, jak tubylcy tworzą swój lepszy wizerunek w internecie

27 lutego - gościnny felieton Tima Giago o dziwnym święcie w Pine Ridge

Longest Walk 2008 - całe życie jest święte, ocalmy Matkę Ziemię - zachęca za organizatorami Marszu Dariusz Kachlak


felietony
Głos z Scheyechbi Andrzeja J.R. Wali
Zwierzenia Cienia Marka Nowocienia




Longest Walk 2008
, Najdłuższy Marsz z Alcatraz do Waszyngtonu www.longestwalk.org



Prenumerata 2008 - promocja Dołącz do nas! "Tawacin" za 1 zł

Powrót do spisu numerów archiwalnych